Brak działających gniazdek i gastronomii. Pasażerowie krytycznie o nowym dworcu

Fot. P. Getka

Brak działających gniazdek elektrycznych i mało punktów gastronomicznych. Pasażerowie nadal skarżą się na brak podstawowych udogodnień na Dworcu Głównym w Olsztynie.

Nowy budynek został oddany do użytku pod koniec lutego i choć od otwarcia minęło blisko 5 miesięcy, dalej niektóre kwestie nie zostały skończone, jak podkreślają odwiedzający dworzec.

Nie ma restauracji, nie ma barów, gdzieś, gdzie możnaby na dworcu zjeść. Brakuje kiosków, sklepów, w których można byłoby kupić bilety. (…) Jak dla mnie wszystko jest czytelne. (…) Mało zorganizowane to jest – nie ma kiosków. Wy się orientujecie, turyści nie. (…) Powinno być więcej restauracji, knajpek. (…) Brakuje punktów, w których można kupić prasę. Poza tym mi się podoba

– ocenili zapytani przez naszego reportera użytkownicy dworca.

O aktualnym stanie prac i planach na najbliższy czas mówił rzecznik prasowy PKP S.A. Michał Stilger.

Wszyscy kontrahenci, którzy podpisali umowy z PKP S.A., formalnie przejęli lokale i obecnie są w trakcie przygotowania swoich pomieszczeń, wykończenia, aranżacji. Ostateczne terminy otwarcia poszczególnych punktów handlowo-usługowych nie zależą od PKP. Zostaną wskazane przez samych najemców, natomiast my, jako administrator dworca, jesteśmy z nimi w stałym kontakcie i po swojej stronie staramy się sprawnie uzgadniać zakresy prac adaptacyjnych. Obecnie gniazdka elektryczne w tzw. małej poczekalni muszą pozostać wyłączone ze względów bezpieczeństwa

– powiedział.

Aktualnie dla pasażerów dostępne są automaty z kawą, napojami czy przekąskami, skrytki bagażowe i salonik prasowy z drobną gastronomią.

Posłuchaj wypowiedzi

Autor: F. Tomkiel
Redakcja: M. Rutynowski