Andrzej Maciejewski: Kukiz 15 jest trzecią drogą i siłą centrystyczną w polskiej polotyce
Andrzej Maciejewski. Fot. Przemysław Getk
Kukiz 15 i Nowoczesna to debiutanci w parlamencie. Jako jedyni mamy stały, systematyczny poziom w sondażach, który jest naprawdę przyzwoity. Biorąc pod uwagę to, co się dzieje w skali kraju, Kukiz 15 idzie w jakość klubu i posłów, a nie ilość – powiedział w Porannych pytaniach poseł ugrupowania Andrzej Maciejewski.
Klub poselski Kukiz 15 w ciągu 3 lat stracił ponad jedną trzecią składu, ale politycy tego ugrupowania twierdzą, że nic złego się nie dzieje. Gdy Kukiz 15 dostał się do Sejmu, jego klub liczył 42 posłów. Teraz jest ich 26. W ubiegłym miesiącu odszedł m.in. jeden z bardziej rozpoznawalnych posłów tego ruchu Marek Jakubiak. Jednak poseł Maciejewski przekonuje, że sytuacja jest dobra.
Żal każdego kolegi, który od nas odszedł, ponieważ to osoby, z którymi się związaliśmy. Jednak każdy wybiera swoją drogę i musi odpowiedzieć sam sobie, co chce i wytłumaczyć to wyborcom, którzy na niego głosowali.
Poseł Maciejewski potwierdził, że zostaje w ugrupowaniu Kukiz 15 i że rozpoczęło się już samodzielnie układanie list wyborczych do przyszłorocznych wyborów.
Kukiz 15 ciągle startuje sam. Nasza marka jest dla osób, które nie widzą siebie ani w Platformie anie w Prawie i Sprawiedliwości. Jesteśmy trzecią drogą dla Polaków, którzy mają dosyć wiecznych awantur rodzinnych.
Andrzej Maciejewski jest przewodniczącym Sejmowej Komisji Samorządu Terytorialnego. Jednym z problemów samorządów jest zbieranie odpadów, co objawia się w niewłaściwej segregacji i podwyżkach stawek za odbiór odpadów. Poseł Kukiz 15 przyznaje, że problem dotyczy całego kraju, a Polska jest w ogonie państw europejskich pod względem recyklingu odpadów.
Ostatnie dni spędziłem na Litwie i w Norwegii, gdzie oglądałem system kaucyjny opakowań. Na Litwie są automaty, gdzie można wrzucić butelki PET, puszki i opakowania szklane i otrzymać za to kupon, który można zamienić na towar. W sumie na Litwie prawie 90 procent opakowań wraca w kaucjach. Jeśli w Polsce nie wprowadzimy zmian, zasypią nas śmieci.
Problem z opłatami za odbiór odpadów widać też na Warmii i Mazurach. Olsztyński ZGOK chce podwyższyć gminom opłaty za śmieci. Stawka za tonę miałaby wzrosnąć od stycznia z 300 do 428 złotych.
Do wysłuchania rozmowy z posłem Kukiz 15 Andrzejem Maciejewskim zaprasza Andrzej Piedziewicz
Autor: A.Piedziewicz
Redakcja: Ł.Węglewski
