Amerykańska brygada rusza do Giżycka

Żołnierz amerykańskiej armii

Żołnierze amerykańskiej brygady pancernej ABCT, której część ma stacjonować w Polsce, zaczęli przerzucać swój sprzęt do Europy. To duże przedsięwzięcie logistyczne, które nie miało miejsca od dekad.

Przez ostatnie dekady wojsko USA przerzucało do Europy za jednym razem raczej bataliony, a więc oddziały liczące kilkuset ludzi, a nie brygady, mające w składzie kilka tysięcy żołnierzy. Duży dystans do pokonania i masa sprzętu sprawiają, że dla amerykańskich żołnierzy to wyjątkowe wydarzenie.

Łącznie 3. ABCT na wyposażeniu ma mieć niemal tysiąc pojazdów od lekkich ciężarówek, po czołgi M1 Abrams. Dodatkowo do Europy przypłyną setki kontenerów lżejszego sprzętu i wyposażenia. Łącznie w Fort Carson żołnierze planują załadować około dwa tysiące wagonów, które pojadą do niesprecyzowanego portu. Operacja załadunku sprzętu ma trwać do grudnia. W styczniu statek lub statki mają dotrzeć do niemieckiego portu Bremerhaven. Tam zostanie on załadowany na wagony i rozesłany do łącznie sześciu państw, na których terytorium będzie stacjonować 3. ABCT, w tym do Giżycka i pobliskiego Orzysza.

(as)