Święto kultury kresowej. Kaziuki Wilniuki w Lidzbarku Warmińskim i Biskupcu
Wincuk i ciotka Franukowa. Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
Na Warmii i Mazurach odbył się 40. Festiwal Kultury Kresowej Kaziuki Wilniuki. Wczoraj koncerty artystów podziwiano w Olsztynie i Szczytnie. W niedzielę impreza kresowa zawitała do domu kultury w Lidzbarku Warmińskim.
Na scenie można było podziwiać występy solistów i zespołów śpiewaczych, a także gawędziarzy. Przed domem kultury zorganizowano Jarmark Kaziukowy. Na stoiskach nie zabrakło wileńskich wypieków oraz palm przypominających o zbliżających się świętach wielkanocnych.
Jak powiedziała wileńska palmiarka Agata Granicka, zwyczaj robienia palm trwa w jej rodzinie od pokoleń i jest bardzo czasochłonny.
Kiedy pytają mnie: ile trwa robienie palmy? To zawsze odpowiadam, że cały rok. Trwa od zbierania kwiatów i zbóż, poprzez suszenie, malowanie aż do wyplatania. Żeby palma miała piękny wzór, potrzebuje pracy, cierpliwości i miłości. Palmiarką wileńską jestem od siedmiu pokoleń
– wyjaśniła.
Można było też kupić wileńskie wypieki. Rodzina Alvidasa Griszkia-Viciusa od lat wyrabia piernikowe serca.
Recepta ma sto lat. Pierniki robi już trzecie, a nawet czwarte pokolenie. Ten biznes prowadzimy razem z całą rodziną
– mówił.
Po południu wileńskie imprezy festiwalowe odbyły się w Biskupcu.
Posłuchaj wypowiedzi
Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
Fot. A. Minkiewicz-Zaremba
Fot. Karol Dymkowski
Autor: B. Gajlewska
Redakcja: B. Świerkowska-Chromy
