Opozycja apeluje do władz o większe pieniądze dla regionu, PiS odpowiada

Fot. D. Grzymska

„TAK dla Warmii i Mazur” – to koalicja, składająca się z opozycyjnych parlamentarzystów i samorządowców z naszego województwa. A powstała na skutek niezadowolenia z, ich zdaniem, nierównego traktowania województw i niesprawiedliwego podziału rządowych i unijnych środków.

Powstał także list otwarty do premiera, który podpisali Jacek Protas – poseł i szef wojewódzkich struktur PO, marszałek Gustaw Marek Brzezin, oraz parlamentarzyści SLD z naszego województwa. Swe żądania wobec premiera ogłosili w poniedziałek na schodach Urzędu Wojewódzkiego w Olsztynie. Jednym z punktów w liście otwartym jest zarzut niechęci obecnej władzy do naszego województwa, co objawia się zdaniem marszałka Gustawa Marka Brzezina zmniejszeniem środków finansowych dot. 3 transzy rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych i w nowym Regionalnym Programie Operacyjnym o 500 mln euro.

Na te zarzuty odpowiada Paweł Czemiel, radny PiS sejmiku wojewódzkiego i doradca ministra infrastruktury i budownictwa, który przypomina, że w 2019 roku samorządy z Warmii i Mazur otrzymały wsparcie na budowę dróg lokalnych kwotą większą, niż za 8-letnich rządów PO. Z kolei jeśli chodzi o programy operacyjne, to rząd ponagla włodarzy województwa, by analizować i wnosić swoje poprawki, jak to robią inne regiony ze ściany wschodniej. Przypomniał, że spółka CPK przekazała 20 mln złotych dofinansowania do linii kolejowej 223, co spotkał się z krytyką władz wojewódzkich. Dlatego zdaniem Pawła Czemiela, to opozycja totalna, a nie merytoryczna.

W liście znalazły się także żądania: wyrównania finansowania ochrony zdrowia, objęcia wsparciem gmin turystycznych regionu jak dla „gmin górskich”, uwzględnienie Elbląga w sieci połączeń kolejowych do Centralnego Portu Komunikacyjnego i wsparcia finansowego lotniska w Szymanach.

Fot. D. Grzymska

Autor: D. Grzymska
Redakcja: A. Dybcio