„To był oszust, czuję ulgę”. Oszukani przez lichwiarza rolnicy spod Szczytna odzyskali prawo do własnego gospodarstwa

Proces oszukanych rolników spod Szczytna toczył się przed Sądem Okręgowym w Olsztynie. Fot. M.Kwiatkowska

Po 6 latach odzyskali prawa do własnego gospodarstwa. Rolnicy spod Szczytna oszukani przez lichwiarza wygrali w Sądzie Okręgowym w Olsztynie.

Umowa pożyczki pod zastaw gospodarstwa zawarta w Gdańsku w 2013 roku jest nieważna – orzekła sędzia Ewa Oknińska.

Umowa jest nieważna. Z uwagi na posiadanie zadłużenie bank nie chciał im udzielić pożyczki. Znaleźli ofertę w internecie: szybko, tanio. Ustanowienie w umowie na rzecz wierzyciela nadmiernego lub zbytecznego zabezpieczenia wierzytelności może być przyczyną ustanowienia nieważności tej umowy.

Rolnicy podpisali umowę u notariusza, który także okazał się nieuczciwy. Zmanipulowani podpisali odbiór pożyczki w wysokości 100 tysięcy złotych, podczas, gdy w rzeczywistości pożyczyli jedynie 20 tysięcy i poświadczyli przekazanie prawa własności gospodarstwa.

Po ogłoszeniu wyroku wzruszenia i radości nie kryły rolniczka ze wsi Łuka w gminie Rozogi Janina Ślubecka oraz senator Lidia Staroń, do której poszkodowani rolnicy zwrócili się o pomoc.

Dodajmy, że w Prokuraturze Okręgowej w Gdańsku toczy się postępowanie dotyczące 22 notariuszy, którzy poświadczali podobne umowy i oszukali ponad 100 osób.

Senator Lidia Staroń z rolniczką ze wsi Łuka Janiną Ślubecką. Fot. M. Kwiatkowska

Autor: M.Kwiatkowska
Redakcja: B.Świerkowska-Chromy