Osiemset osób represjonowanych, co najmniej trzech zabitych. Elbląg wspomina wydarzenia z Grudnia 1970

Elbląg. Czołgi na pl. Jedności Narodu (obecny pl. Konstytucji) przed gmachem sądu. 

Mija 48 lat od wydarzeń grudniowych 1970 roku. I 48 lat lat od śmierci Waldemara Rebinina, pierwszej w trzech elbląskich ofiar rewolty.

Został on zastrzelony 15 grudnia przez milicjanta pod przychodnią kolejową w Gdańsku. Wysiadał z oznakowanej sanitarki, której był kierowcą. Miał 27 lat, osierocił dwoje maleńkich dzieci.

Tego samego dnia na ulice Elbląga wyszli po raz pierwszy protestujący robotnicy. Elbląg – obok Gdańska, Gdyni, Szczecina był główną areną tragedii ludzi, których protest przeciw podwyżkom cen żywności został brutalnie zdławiony. Szacuje się , że w czasie grudniowych wydarzeń w samym Elblągu było nawet 800 osób represjonowanych przez milicję. I to długo po zakończeniu protestów. Co najmniej trzech elblążan straciło wtedy życie. Są to zastrzeleni w Gdańsku i Gdyni 27-letni Waldemar Rebinin i 18 letni Zbyszek Godlewski oraz zabity w Elblągu 22-letni Marian Sawicz.

Informacje na temat Rewolty Grudniowej można znaleźć na stronie IPN – grudzien70.ipn.gov.pl

Posłuchaj relacji Miry Stankiewicz

Autor: M. Stankiewicz
Redakcja: A. Dybcio