Prezes Polmleku oskarżony o zanieczyszczenie rzeki Łyny. Prokuratura potwierdza: sprawa trafiła do sądu
Fot. www.naszlidzbark.pl
Prokurator Rejonowy w Lidzbarku Warmińskim skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko prezesowi Spółdzielni Mleczarskiej Polmlek, którego oskarżono o to, że ścieki z zakładu zatruwały rzekę Łynę.
Rzecznik prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny poinformował, że akt oskarżenia trafił do sądu w Lidzbarku Warmińskim.
W toku śledztwa, na podstawie obszernego materiału dowodowego ustalono, że w okresie od 1 marca 2017 r. do 18 marca 2018 r. dochodziło do zanieczyszczania wody znajdującej się w rzece Łyna. Spowodowało to istotne obniżenie jakości wody
– podał w komunikacie Stodolny.
W ocenie prokuratury, do wycieku ścieków do rzeki doszło „w wyniku nie utrzymywania w należytym stanie technicznym urządzeń zabezpieczających wodę przed zanieczyszczeniem wytwarzanym przez Polmlek, przez co następowało wylewanie się ścieków z urządzeń oczyszczalni wprost do gruntu oraz dochodziło do wielokrotnego zrzutu kolektorem ściekowym dużych ilości substancji niedostatecznie oczyszczonych o stężeniu przekraczającym dopuszczalne wartości” – napisała prokuratura w komunikacie wydanym w tej sprawie. Podano także, że dane te zostały potwierdzone badaniami przeprowadzanymi przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Olsztynie oraz opinią biegłego z zakresu ochrony środowiska.
Oskarżonym w tej sprawie jest prezes Polmleku. Prokuratura podała, że w śledztwie prezes nie przyznał się do zarzucanych mu przestępstw i odmówił złożenia wyjaśnień. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Źródło: PAP
Redakcja: A. Dybcio
