„Pieniądze szczęścia nie dają, ale żyć pomagają”. Dziś o edukacji ekonomicznej

Fot. Pixabay

Dziś w Bliższych spotkaniach rozmawiamy o edukacji ekonomicznej najmłodszych.

Anna Karpiak – Olszewska z Olsztyńskiego Oddziału Narodowego Banku Polskiego była gościem Izabeli Malewskiej.

I. Malewska: Ekonomia to temat rzeka i temat bardzo trudny.

Anna Karpiak – Olszewska: Tak, na pewno bardzo indywidualny. Pieniądze budzą emocje, a jeżeli mówimy o oszczędzaniu, to faktycznie jest to wyzwanie.

I. Malewska: Chociaż wiemy, że pieniądze szczęścia nie dają i wszystkiego za pieniądze kupić się nie da, ale jeśli portfel jest pełny, to żyć nieco łatwiej.

Anna Karpiak – Olszewska: No, na pewno. Na pewno jest łatwiej, ułatwiają nam życie.

I. Malewska: I dlatego tę edukację trzeba zaczynać od najmłodszych lat. Wy znakomicie sobie zdajecie z tego sprawę otwierając drzwi NBP i pokazując dzieciom oraz tłumacząc jaka jest wartość pieniądza?

Anna Karpiak – Olszewska: Tak, przychodzą do nas przedszkolaki, przychodzą też starsze dzieci, ale faktycznie te najmłodsze najbardziej chłoną wiedzę. Oczywiście trzeba dostosować do wieku to, co im przekazujemy, żeby to było w formie zabawy. Natomiast tutaj duża rola jest rodziców.

I. Malewska: Jak nauczyć oszczędzania dzieci?

Anna Karpiak- Olszewska: Bardzo dobrze, jeśli wynosi się z domu pewne nawyki, ale wiadomo, że nie każdy z nas potrafi oszczędzać. Myślę, że fajnym sposobem, ja też to zastosowałam w domu, oszczędzanie do 3 słoików. Jest to pomysł amerykański, ale sprawdza się. Jeden słoik czy skarbonka będzie celem długofalowym i to zależy od wieku dziecka. Inną sprawą jest to, że rodzice mogą określić z dzieckiem , ile z tego kieszonkowego odkładamy na takie przyjemności –jak cukierki, wyjście do kina. A trzecim aspektem może być pomysł np. odkładania pieniążków dla potrzebujących. Dzieci są wrażliwe i wiem, że często zbierają np. na karmę dla schroniska. Później z rodzicami jadą, zawożą coś do schroniska. Mogą być to różne cele charytatywne i to też się sprawdza.

Posłuchaj rozmowy z Anną Kapriak-Olszewską

 Świadomy zawsze ubezpieczony, czyli co ci się należy gdy płacisz składki. Emerytura, czyli twoja przyszłość w twoich rękach i e-ZUS, czyli firma pod ręką – to bloki tematyczne projektu „Lekcje z ZUS” skierowanego do uczniów szkół średnich. O tym opowiadała Barbara Piotrowska z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie.

I. Malewska: „Lekcje z ZUS” to hasło już nieco znane, bo to piąta edycja w tym roku. Tym, którzy nie wiedzą, wyjaśnijmy czym jest ten projekt.

B. Piotrowska: Projekt jest skierowany do szkół średnich, czyli liceów, techników i szkół zawodowych. Nauczyciel przeprowadza 4 lekcje, które obejmują podstawową wiedzę na temat ubezpieczeń społecznych. Każdy nauczyciel otrzymuje zeszyt, w którym zawarta jest ta wiedza, materiały multimedialne i również zeszyt dla ucznia. Dla osób chętnych zwieńczeniem całego projektu jest olimpiada pod nazwą „Warto więcej wiedzieć o ubezpieczeniach społecznych”, która jest realizowana w takich trzech etapach: szkolnym, wojewódzkim i centralnym.

Wnioski do projektu „Lekcje z ZUS” można składać do końca października.

Posłuchaj rozmowy z Barbarą Piotrowską

Redakcja: D. Kucharzewska/A.Podbielska