Straż graniczna dostanie granatniki. Sprzęt ma pomóc w walce gangami przemytników

MSWiA przygotowało projekt noweli, który zakłada, że straż graniczna będzie mogła posiadać granatniki. Ich zakup miałby nastąpić w 2019 roku.

Jak informuje rzeczniczka prasowa komendanta głównego straży granicznej Angieszka Golias,  jest za wcześnie żeby mówić o tym, kiedy i do jakich jednostek trafią granatniki.

Grupy przestępcze, zarówno te działające w obszarze nielegalnej migracji, jak i zajmujące się przemytem, są bardziej zdeterminowane, coraz lepiej zorganizowane i wyposażone, oraz niejednokrotnie uzbrojone. W uzasadnieniu do projektu nowelizacji napisano także, że wzięto pod uwagę zmieniającą się sytuację w bezpośrednim sąsiedztwie RP, zatem doposażenie formacji ma charakter prewencyjny, abyśmy w przypadku takiej konieczności mogli użyć granatników do oświetlania terenu, stawiania zasłon dymnych, czy z większą skutecznością zastosować niektóre ze środków przymusu bezpośredniego

–  wyjaśniła.

Tego rodzaju uzbrojenie znajduje się na wyposażeniu policji, Biura Ochrony Rządu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Służby Więziennej oraz Żandarmerii Wojskowej.

Obecnie Straż Graniczna wykorzystuje ręczne granaty hukowo-błyskowe, które stosuje się między innymi do odwrócenia uwagi lub zmuszenia do opuszczenia jakiejś strefy przez szczególnie niebezpieczne osoby podczas zatrzymań. Do tego samego typu zadań np. w policji wykorzystywane są granatniki z amunicją hukowo-błyskową.

Zdaniem MSWiA samo zademonstrowanie możliwości użycia granatników ma ogromne oddziaływanie psychologiczne na ewentualnego przestępcę, co może doprowadzić do zaniechania przez przestępców ucieczki, stawiania czynnego oporu lub prób przełamywania blokad samochodem podczas zatrzymania do kontroli.

Rozporządzenie według projektu wchodzi w życie 14 dni po ogłoszeniu.

Autor: PAP
Redakcja: BSChromy