W Alei zasłużonych nie było miejsca dla Kruka i Biedrzyckiego. Kiedy powstaną nowe miejsca pochówków wybitnych mieszkańców Olsztyna?

Cmentarz przy ul. Poprzecznej w Olsztynie, fot. Daniel Machnowski

Wczoraj (czwartek, 27 kwietnia) pochowaliśmy ikonę Stomilu, legendarnego piłkarza Andrzeja Biedrzyckiego. Miesiąc temu – naszego wielkiego pisarza i poetę Erwina Kruka. Żaden z nich nie spoczął w alei zasłużonych, gdyż … zabrakło tam miejsca.

Zarówno Erwin Kruk jak i Andrzej Biedrzycki to niewątpliwie wielkie osobowości, zasłużone dla Warmii i Mazur. Dlatego nawet w obliczu śmierci należą im się honory i godne upamiętnienie. Tymczasem obydwu znakomitych obywateli Olsztyna pochowano w zwykłych mogiłach, bo zabrakło miejsca w Alei zasłużonych na cmentarzu przy ul. Poprzecznej. Na pytanie czy wcześniej nie można było tego przewidzieć, olsztyński ratusz odparł, że już rok temu rozpoczęły się przygotowania do budowy kolejnej alei zasłużonych, ale na cmentarzu w Dywitach.

Patryk Pulikowski, z biura prasowego urzędu miasta tłumaczy, że w ostatnich kilkunastu miesiącach było znacznie więcej, niż w poprzednich latach, pogrzebów osób zasłużonych. Dlatego nie dało się przewidzieć, że miejsc może zabraknąć już teraz. Na cmentarzu przy ul. Poprzecznej jest jeszcze kilka miejsc, ale tylko na prochy.

Nowa aleja zasłużonych na cmentarzu w Dywitach ma być przygotowana na pierwsze pochówki w czerwcu tego roku.

Posłuchaj materiału Doroty Grzymskiej

(D.Grzymska)