Do wtorku poznamy nowy termin meczu Stomilu z MKS Kluczbork
Mieli grać, ale przegrali z… pogodą. Sobotni mecz Stomilu Olsztyn z MKS Kluczbork został przełożony z powodu obfitych opadów deszczu.
Mecz 14. kolejki piłkarskiej pierwszej ligi został przełożony przez delegata do spraw technicznych ze względu na nasiąkniętą wodą murawę. Po obfitych opadach deszczu na boisku w wielu miejscach stała woda i – jak mówili niektórzy piłkarze – nie dało się na niej grać.
Jak ustaliło Polskie Radio Olsztyn nowy termin meczu między Stomilem Olsztyn a MKS Kluczbork powinniśmy poznać w poniedziałek (24 października), najpóźniej we wtorek (25 października).
Posłuchaj relacji Macieja Świniarskiego
Stomilowi potrzebne jest zwycięstwo i przełamanie gorszej passy
MKS Kluczbork to teoretycznie słabszy rywal, ale podobnie jak olsztyńska drużyna potrzebuje punktów, by na bezpiecznym miejscu spędzić zbliżającą się coraz większymi krokami przerwę między rundami.
W ostatniej kolejce Stomil przegrał na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 0:2, a MKS zremisował 1:1 z Chojniczanką Chojnice. Teraz MKS ma na koncie 10 oczek. Stomil – 14. Jak czytamy na oficjalnej stronie internetowej rywala, mecz Stomil Olsztyn – MKS Kluczbork zdecyduje, czy Mirosław Dymek będzie dalej prowadził zespół. Zarząd kluczborskiego klubu dał mu zadanie zdobycia określonej liczby punktów w spotkaniach z Chojniczanką i Stomilem.
Już teraz wiemy, że ze względu na karę nałożoną przez Wydział Dyscypliny PZPN Dymek nie zajmie miejsca na ławce trenerskiej. Został bowiem zawieszony na dwa mecze za krytykowanie orzeczeń sędziego w starciu z Chojniczanką. Na trybunach usiądzie też szkoleniowiec bramkarzy MKS Marcin Feć, który uczestniczył w awanturze wywołanej awarią sztucznego oświetlenia.
(msw/kos/bsc)
