Nie będzie Miasteczka Ruchu Drogowego
Z okazji przekazania środków na budowę miasteczka ruchu drogowego Szkole Podstawowej nr 34 na Jarotach odbył się Piknik Unijny i w jego ramach konkurs jazdy rowerem na czas, jedzie wojewoda Marian Podziewski, fot. UW
Zabrakło pieniędzy na budowę Miasteczka Ruchu Drogowego przy Szkole Podstawowej numer 34 na olsztyńskich Jarotach.
Na ten cel wojewoda przeznaczył prawie 600 tysięcy złotych, ale inwestycja zaprojektowana przez wykonawcę kosztuje prawie milion.
„Miasto musiałoby dołożyć drugie tyle” – tłumaczy wiceprezydent Olsztyna Małgorzata Bogdanowicz-Bartnikowska i wskazuje jednocześnie, że to dyrektor szkoły jest zobowiązany do zrealizowania tej inwestycji. Wiceprezydent miasta podkreślała, że ma nadzieję, że Marek Wąsik poradzi sobie z tym problemem:
Dyrektor Marek Wąsik nie pozostawia jednak złudzeń. Miasteczko nie powstanie, a przynajmniej nie za pieniądze z ministerstwa. Jest ich bowiem za mało. Wykonawca, który przedstawił projekt wycenił prace na ponad 900 tysięcy złotych. Dyrektor nie będzie jednak prosił wojewody o dodatkowe pieniądze:
Projektowane miasteczko kosztuje tak dużo, bo musi spełniać konkretne wymogi ministerstwa. To olsztyńskie miało mieć m.in. miniaturową linię tramwajową, dzięki której dzieci uczyłyby się jak bezpiecznie zachować się na przykład na przejeździe.
Nawet gdyby szkoła dostała dodatkowe pieniądze na budowę miasteczka, to nie zdążyłaby z jego wykonaniem na czas. Umowa przewiduje bowiem otwarcie inwestycji 5 grudnia. (mlewin/as)
Posłuchaj relacji Marka Lewińskiego:
