Trafiłem na „Trumnę”
Była druga połowa lat 70. Jego pierwszym statkiem był TS/S Stefan Batory. Między sobą marynarze nazywali ten statek „Trumną”.
Młody marynarz miał dodatkowy powód by tak ten statek nazywać – do jego obowiązków należało m. in. lutowanie cynowych trumien z ciałami zmarłych pasażerów…
Morska opowieść o legendarnym statku, widzianym z najniższego pokładu oczami początkującego stażysty – mechanika. Reportaż Mariusza Borsiaka.