Iwona Arent: mamy doskonałą okazję do pełnej dekomunizacji przestrzeni publicznej
Droga do likwidacji w Olsztynie pomnika Xawerego Dunikowskiego proponowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego jest lepsza – przekonywała w Porannych Pytaniach Radia Olsztyn Iwona Arent. Posłanka PiS uważa, że teraz jest doskonała okazja do pełnej dekomunizacji przestrzeni publicznej w regionie.
Posłanka Iwona Arent uważa, że droga wybrana przez prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza, a więc oczekiwanie na usunięcie pomnika z listy zabytków przedłuży cały proces.
Ten pomnik można by było natychmiast usunąć. A czas jest taki, że takie relikty przeszłości, które hołdują Rosji i imperializmowi rosyjskiemu powinny jak najszybciej zniknąć z przestrzeni publicznej. Teraz nie ma czasu na formalności, na to, by wybierać dłuższą drogę.
Minister kultury i dziedzictwa narodowego zarekomendował władzom Olsztyna wystąpienie do warmińsko-mazurskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków o zgodę na demontaż i przeniesienie monumentu. Pomnik chce przyjąć Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej stworzone przez Fundację „Miniona Epoka”. Ministerstwo zadeklarowało pokrycie kosztów tej operacji.
Wiceprzewodnicząca polskiej delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy uważa też, że teraz jest doskonała okazja do pełnej dekomunizacji przestrzeni publicznej w regionie.
Wszystkie symbole dotyczące Związku Radzieckiego – nazwy ulic, budynków, budowli z sierpami i młotami – to wszystko powinno zniknąć.
Iwona Arent jest przekonana, że Rosję, która nie wyrzekła się swojej sowieckiej zbrodniczej przeszłości, nie przestrzega żadnych humanitarnych praw, należy piętnować.
Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Kaszubskiego
Autor: K. Kaszubski
Redakcja: A. Niebojewska
Komu potrzebne są olsztyńskie „szubienice”? O tym w najbliższej Śliskiej Sprawie